Ochrona

Wchodząc w światy szamańskie zaczynamy dostrzegać, że Natura jest ożywiona i posiada swoją własną świadomość, czy też ducha. To dotyczy nie tylko roślin i zwierząt, ale także zjawisk w przyrodzie, żywiołów i kierunków. To dotyczy także świata niematerialnego, przedmiotów czy miejsc.

Wchodząc w przestrzenie duchowe musimy pamiętać, że jako istoty żyjące posiadamy bardzo unikatową energię- energię życia, która może stać się bardzo pożądana przez niematerialne byty. Zwłaszcza przez tzw.: „głodne duchy”, które z reguły są duszami, które utknęły między wymiarami (np. wskutek nagłej śmierci). Są także byty demoniczne i niebezpieczne dla nas.

Kiedyś to, co obecnie nazywamy złem, niską energią, negatywnymi emocjami miało swoje boskie pierwowzory. Teraz są to tylko słowa, ale w czasach starożytnych Dola, Niedola, Niezgoda były boginiami tak jak Furie, Zemsta, Pomór czy Choroba. Słowa zostały pozbawione ducha i boskiego pierwiastka. Stały się tylko nazwą własną, my jednak musimy pamiętać o ich mitologicznym pochodzeniu, ich autonomii i mocy, wtedy z łatwością możemy stawić im czoła.

A zatem jeśli chcemy pracować z takimi energiami, schodzić do światów podziemnych w podróżach transowych, poznawać światy astralne poprzez świadomie sny, odprawiać ceremonie i rytuały oraz pracować z ludźmi to potrzebujemy ochrony.

To nie są współczesne wymysły. Kiedyś ochroną była modlitwa, woda święcona, mantra, medaliki i amulety, a także hafty na ubraniach oraz znaki rysowane na belkach domów, drzwiach wejściowych, płotach, a nawet na własnym ciele.

Kiedy przyjrzycie się zdjęciom szamanów od tych syberyjskich, koreańskich czy tych z obu Ameryk, zobaczycie, że każdy z nich ma bogato zdobiony strój, kostium, narzędzia i magiczne przybory, które pozwalają mu na kontakty z innymi bytami. Waga stroju syberyjskiego szamana może ważyć nawet do kilkunastu kilogramów! Szaman wchodząc do innego świata, zwłaszcza do świata podziemi, po to by na przykład uzdrowić kogoś, czy znaleźć kawałek zaginionej duszy, wyruszał bogato wyposażony niczym wojownik na wojnę. Zauważcie, że w jakichkolwiek mitach czy bajkach kiedy bohater rusza po przygodę, skarb, bogactwo ma zawsze ze sobą jakieś magiczne przybory lub zdobywa je podczas swojej wędrówki.

Przed ceremonią, rytuałem, uzdrawianiem, tworzeniem magicznych przedmiotów i narzędzi obrzędowych, należy najpierw odpowiednio się przygotować:

– Trzęsienie- najpierw wytrzep wszystko to, co się do ciebie przykleiło, umyj ręce, by kanały były czyste z intencją by to, co uczynisz było uzdrawiające dla ciebie i innych
– Okadzanie- zapal kadzidło, weź pióro i oczyść się dymem z każdej strony, ubierz odpowiedni strój i przygotuj potrzebne rekwizyty
– Scentrowanie – zamknij oczy, weź kilka głębokich oddechów, znajdź swoje centrum i osadź się w sobie,
– Przywołuje siebie z 4 stron świata, ze wszystkich zadań, sytuacji, przeszłości i przyszłości (fantazjowania o sobie i dromomania (popędu do włóczęgostwa) Naładuj się energią TERAZ,
– Połączenie- połącz się korzeniami z sercem Matki Ziemi, odżywczą energią przyrody, a koroną z Ojcem Niebo z kosmiczną i boską energią. Poczuj jak płynie energia z dołu i zasila twoje ciało i jak przepływa przez ciebie energia z góry i zasila cię od środka. Poproś o prowadzenie lub przywołaj wspierające cię duchy opiekuńcze.

 OCHRONA MENTALNA

Po przygotowaniu siadamy do medytacji, oczyszczamy swój umysł ze zbędnych myśli, bierzemy kilka głębokich oddechów. Wznawiamy swoje połączenie z tym co ziemskie i boskie i zaczynamy budować naszą mentalną ochronę. Tutaj możemy wymówić na głos formułkę „Ja…. na mocy mojej Wolnej Woli i suwerenności stwarzam mentalną ochronę strzegącą mnie od ….”

Najpierw tworzymy wewnętrzną powłokę. Wyobrażamy sobie siebie siedzących w kuli światła, którą wypełniamy wszystkimi pięknymi wspomnieniami, zapachami, kolorami, obrazami. Mogą to być obrazy najpiękniejszych krajobrazów, wschodów i zachodów Słońca, blasku Księżyca, kolorów i zapachów ulubionych kwiatów, drzew, potraw. Wypełniamy tą przestrzeń pięknymi dźwiękami, oraz uczuciami, które nas cieszą, radują i budują; wspomnieniami, które sprawiają uśmiech na naszej twarzy. Tak właśnie powstaje wewnętrzna powłoka zbudowana ze sfery osobistej, naszych najwyższych wibracji.

Kiedy już stworzyliśmy tą przestrzeń, budujemy kolejną powłokę, która składać się będzie ze wszystkich sił, które nas wspomagają i strzegą, wspierając nasz rozwój duchowy i mentalny. Wzywamy wszystkie wspierające nas bezwarunkowo osoby żyjące bądź zmarłe, a także wszelkich nauczycieli, przewodników duchowych, boskie światło, Boga, siły Miłości, Dobra, Piękna, Wolności, Obfitości, Mądrości, Prawości itp.

Trzecią i ostatnią sferą jest powłoka zewnętrzna. Zbudujcie ją z lustra, które obija wszelkie zło, fałsz, iluzje, niskie wibracje, wszelkie demoniczne siły i istoty niższych światów, a także choroby, klątwy, zawiść i nieszczęście.

Taka trzywarstwowa ochrona jest najlepszą ochroną mentalną. Można też zrobić wersję uboższą i w chwilach zagrożenia wizualizować sobie siebie w kuli światła, bądź w niebieskim jaju.

 MODLITWA

Jednym z najstarszych sposobów ochronnych jest także modlitwa, czyli odwołanie się do sił boskich do sił dobra. Modlitwa to specjalne recytowane formuły, ale także osobista rozmowa z Bogiem.  Nie jest istotne czy będzie to nasza wymyślona modlitwa, czy wyuczona, czy jakaś mantra, cokolwiek to jest, jeśli wierzymy w moc tych słów, to będą one na nas działać. Wiara od razu bezpośrednio połączy nas ze źródłem naszej wiary i tym samym odnowi naszą moc.

Kiedy byłam dzieckiem i miałam coś takiego jak nocny paraliż, czy też w magii ludowej atak zmory, nie mogąc poruszyć nawet palcem, czując coraz silniejszy ucisk na klatkę piersiową z przerażenia i niemocy zaczęłam się modlić modlitwami, które znałam z lekcji religii. Po kilku chwilach paraliż ustąpił, a ja mogłam się swobodnie poruszać.

Odpowiednikiem modlitwy może być także zaklęcie. To, które często używam, to: „ A wszystko co złe niech wsiąknie do ziemi, a wszystko co złe niech się w dobre zamieni”. I wypowiadam to trzykrotnie. Moc słowa, moc rytmu i rymu jest bardzo ważna. W tworzeniu własnych zaklęć pomaga też odniesienie się do wyższej siły. Np. mówiąc do choroby: „Wyjdź z mego ciała, bo boska moc na ciebie zadziała” lub „Idź precz, bo cię spali Archanioła miecz.”

Jest tutaj naprawdę szerokie pole do popisu, zapewne każdy z Was znajdzie sobie swoją magiczną formułę.

 

Kolejną ochroną własną są amulety i talizmany czyli symbole i znaki. Jednym z takich znaków ochronnych jest Tarcza Algizowa, Merkaba, Hamsa czy też ręka Fatimy, Węzeł Tarczowy, Swarga (Swarożyca), Krzyż i wiele innych. Także czarny turmalin dobrze się sprawdza jako amulet ochronny.

Posiadam wiele znaków i amuletów działających na rozmaite okazje. Mam także wytatuowaną Merkabę oraz szereg ochronnych znaków, zaklęć i run. To jest moja nienaruszalna „zbroja” i do tego celu wybrałam taką właśnie radykalną formę jaką jest tatuaż. Zawsze działa i nigdy się nie zgubi.

Ale oczywiście polecam Wam łagodniejsze formy ochronne czyli np. swój zestaw znaków ochronnych, stroju ceremonialnego, narzędzi i przedmiotów których używacie podczas rytuałów, ceremonii i spotkań terapeutycznych z ludźmi; a także przedmiotów symbolizujących żywioły i rozmaite atrybuty magiczne, którymi mogą być także instrumenty muzyczne , jak np. bęben czy grzechotka.

Ochrona przestrzeni

Miejsce, gdzie chcesz pracować duchowo, odprawiać rytuały, modlitwy, ceremonie, robić sesje uzdrawiania, także należy odpowiednio przygotować. Sprzątamy i oczyszczamy przestrzeń ze wszystkich zepsutych przedmiotów, okadzamy, palimy kadzidła i piękne zapachy, które przyciągają dobre duchy i energie. Następnie przygotowujemy ołtarz i magiczne rekwizyty. Dobrze jest zaprosić ducha przestrzeni- ducha miejsca oraz zatoczyć krąg ochrony poprzez przywołanie Siedmiu Świętych Kierunków, strażników bram i swoich opiekunów duchowych.

Miejsce gdzie siedzimy możemy też zabezpieczyć poprzez wytyczenie strefy ochronnej rysując kredą koło, czy też zaznaczając je solą czy kamieniami np. kryształami górskimi.

Można także ustawić figurki strażników, lub zawiązać czerwone wstążki. Czerwień od wieków stanowi ochronę przed wszelkim złem. Np. Teren, na którym odbywa się Ceremonia Szałasu Potów zabezpieczam obchodząc go trzykrotnie, oraz umieszczam czerwone chorągiewki ustawione na 4 strony świata i przywołuje Zwierzęta Mocy, które stają się strażnikami tych bram.

OCHRONA DOMU

Najstarszym i najbardziej popularnym zabiegiem ochronnym jest umieszczenie w narożnikach swojej działki czy domu, a nawet każdego z pomieszczeń soli (zwłaszcza w salach gdzie robimy np. kręgi czy inne terapeutyczne zabiegi). I tutaj znowu przed założeniem ochrony sprzątamy cały dom i okadzamy go od piwnicy po strych, każdy róg i kąt kadzidłem. Może być ono skomponowane z rodzimych ziół ale i biała szałwia dobrze się spisze do tego zadania. (Do tego służy od wieków kolęda czyli poświecenie domu, pokropienie go wodą święconą, która wypędza zło).

Kiedy masz już swoją mieszankę ziół lub zwitek białej szałwii, stojąc tyłem do drzwi wejściowych idź w stronę  przeciwną do ruchu wskazówek zegara. Okadź każdy kąt wszystkich pomieszczeń. Ta metoda usuwa z domu wszelkie energie zarówno te dobre jak i złe. Po skończeniu wietrzymy wnętrze!!!  Ten sposób okadzania tworzy w domu próżnię energetyczną i nieodzowne jest napełnienie jej szybko tym, czym chcemy ją wypełnić. Jeśli tego nie zrobimy,  niechciane energie mogą się pojawić tuż po zakończeniu rytuału. Dlatego w tej metodzie wskazane jest zaproszenie do wnętrza tych intencji, wartości, duchowych istot z którymi chcemy dzielić swoją przestrzeń.

Druga metoda okadzania zaczyna się również  od drzwi domu, jednak tym razem idziemy zgodnie z ruchem wskazówek zegara.  Uważa się, że wtedy biała szałwia przywraca energiom pierwotny porządek zgodny z Matką Naturą, a energie układają się według Pierwotnej Matrycy. W takim otoczeniu żadne nisko wibracyjne byty nie mogą istnieć. Po takim oczyszczaniu również wietrzymy przestrzeń. Możemy, ale nie musimy zapraszać konkretnej energii.

Po okadzeniu, zabezpieczamy każdy róg pomieszczenia solą. Cały proces powtarzamy tak często jak czujemy i uznamy to za konieczne. Sól zaleca się wymieniać przynajmniej raz na pół roku.

Dom można także wyposażyć w symbole i znaki ochronne, runy, wizerunki Bóstw czy Aniołów. Stworzyć ołtarz, ustawić kryształy czy inne odpromienniki. A także dać pomieszczenie pod opiekę pomocnych bytów duchowych.

Szamańskim sposobem ochrony przestrzeni domu, ogrodu, przestrzeni ceremonii, czy miejsca przed zawiązaniem Kręgu jest zwołanie Siedmiu Świętych Kierunków, a wraz z nimi Żywiołów i Strażników w postaci Zwierząt Mocy. Więcej na ten temat napisałam tutaj.

Powodzenia !